Ja Gamareth z Myrokowicz y mogy dyety wyznawaine sye tyemto lystem obecznye wssem, ktoz gey czysty budu nebo ezysty vslyssye, ze z dobrym rozmyslem a s lnych przatel mylych radu prodal sem tu w Myrokowyczich dwor z popluzym a dwa kmety Symonka a Wawru, na nychz gest kopa grossow Prazkych doroka platu wyeezneho, k tomu sem prodal to wsseezko, czo sem tu sam drzsal, lessy, chrasty, wody, pastwy, luky, potoky, hory y wsseezky zemzke vzytky, tak ze sem sobye tu nycz nezostawyl, cztnemu panossy Mykssykowy z Wranyna a geho erbom y tyem wssem, ktoz by tento lyst z geho dobru woly myel, za gednu a za ssedessat kop grossow penyez Prazkych ztrzyebernych, a ty sein ya Gamareth y niogy dyety wzal od rzeczeneho Mykssyka hotowymy penyezy. Protoz ya Gamareth prwny gystecz a podle mne mogy myly przyetele, cztny lyde Otyk z Myrowicz¹, Pawlyk z Dworzetycz, Johanek z Dubowe², wssyczkny spolu slybugem gednu ruku nerozdielnu dobru nassy. wyeru beze wssye lsty to naprzed gmenowane zbozye zprawyty pred (sic) kazdym czlowyekem duchownym nebo swyetskyrn, przed Zydy y Krzestyany, przede wssemy syrotky a przede wssemy wyeny, a gmenowytye przed wyenem panye Doroty, nenyessy zeny Gamarethowy. K tomu slybugem tez gednu ruku dobru wyeru, yakzto sye drzewe rzeklo, to wsseezkno zbozye naprzedrzeczene w zemske dssky wloziti od toho dne, yakoz gest tento lyst dan, na swatost Prazku³ nayblyssy. Paklybychom tu beze lsty nemohly, ale y hned na suche dny nayblyssye przed swatu trogyczy, paklybychom w ten czas opyet beze lsty nemohly, ale konecznye to mame y slybugem vczynyty na suche dny nayblyssye potom, gesto budu przed swatym Waczlawem; a to wsseezko y zprawyty y we dssky wlozyty slybugem vczynyty y dluzny sme gemu Mykssykowy naprzed rzeezenemu y komuz on kaze tyem wssym rzadem, yakzto tato zemye kralowstwye Czeskeho za prawo gma. Paklybychom toho nevczynyty toczyz, any zprawyly any we dssky wlozyly, tehdy y hned rzeezenemu Mykssykowy nebo tomu, ktoz by tento lyst gmyel s geho dobru woly, a nass vpornenul, mame y dluzny sme wratyty naprw gednu a ssedessat kop grossow penyez strzyebrnych Prazskych a k tomu trzetynu wyecze hotowymy penyezy. Paklybychom toho wsseho nevczynyly nebo ktery kuss swrehupsany, gehoz boh ostrzez, tehdy y hned ku vpomenuty naprzed rzeczeneho Mykssyka nebo toho ktoz by tento lyst gmyel s geho dobru woly, dwa z nass naprzed rzeczenych, kteraz vpomenn zadny z nass gynym syn neomluwage any na gyneho vkazuge, se dwyema pacholkama a se cztyrzmy konmy mame gety do myesta Crumplowa panye z Rosnnberka do hospody cztneho hospodarze,. kteruz nam tu vkazy on Mykssyk nebo gehü possei, a tu mame lezety obyczeynym lezenym, yakzto w Czechach prawo gest a odtud na zadne prawo newygety, gelyz prwe drzewe rzeczene zbozye zprawyme y we dssky wlozyme. Pakly toho obeho nemoczem vczynyty ale hotowe penyeze drzewe gmenowane gednu a ssedessat kop a trzetynu wyssye hotowymy penyezy zaplatyme, tak aby zadni z nass swu stranu dada a statku platyty nebyl prazden. A czoz by sskod wzal drzewe rzeczeny Mykssyk neb kto by tento lyst s gelio woly gmyel pro nassye obmesskanye, gezdye nebo posly ssle neb kterak kolywyek naklady czynye, gesto by dobryni swyedomym vkazaty mohl, drzewe rzeczeneho lezenye nemame prazdny byty gelyzto wsseczko zaplatyme. A ktozby z nas zprawczy naprzed rzeczenych prwe vmrzel nezly sye to wsseczko naprzed rzeczene dokona, tehdy my zostaly zywy, slybugem dobru swu wyeru pod pokutu tehoz lezenye, yaks sye naprzed gest gmenowalo, ku vpomenuty drzewe rzeczeneho Mykssyka nebo toho, ktoz by tento lyst gmyel, w nayblyssym myessyeczy tak dobreho y tak bohateho a gyesteho podle naz (sic) przystawyty, aby y s namy slybyl za wsseezky omluwy w tomto lystye psane a lyst nowy vczynyty, ale psany tymyz vmluwamy yakzto tento vplnye bezpromyeny. A ktoz by z nas naprzed rzeczenych proty tomuto lystu slowem nebo skutkem sye protywyl nebo ktere sudy proty drzewe rzeezenemu Myk^ ssykowy nebo proty tomu; ktoz by myel tento lyst z geho woly, wzdwyhnuty chtyel, to bud proty geho wyerze y proty geho czty. A ktoz by tento lyst gmyel s dobru woly naprzed rzeczeneho Mykssyka, ten ma y gmyety bude plnu mocz wssech tyechto wyeczy w tomuto lystu psanych, yakzto on sam Mykssyk gmyel. Tyech wssech vmluw na pewnost y na lepssye swyedomye tento lyst naprzed rzeezenemu Mykssykowy daly sme peczety nassye s nassy dobru woly y s nassym dobrym swyedomym k nyemu przywyessywssye. Dan y psan tento lyst leta eztuez od narozenye syna bozyeho tyssycz cztyrzysta cztwrteho, w utery nayblyssy przed kwyetnu nedyely.

Source Fulltext: PANGERL, Goldenkron (=FRA II/37, Wien 1872) S. 334-336